Zareklamuj się na stronie. wystarczy kliknąć.

Obserwatorzy Bloga

wtorek, 23 sierpnia 2011

Cytaty (Część 52)

a on był dla niej wazniejszy niż siatkówka , czekolada tofii i pizza razem wzięte . był dla niej całym światem



On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.



Siedzę na łóżku owinięta kocem , piję herbatę z sześcioma łyżeczkami cukru , z boku leżą dwa opakowania po czekoladzie i patrzę przez okno czekając aż  zapukasz do drzwi mego serca .



Nie muszę patrzeć jak ciągle się wycofujesz, a później wracasz. Lecz mimo to nadal cię lubię. Ale na tym pozostańmy -Ty i Ja jako koledzy.



nic nie poradzę na to , że czasem lubię wyśmiewać wszystko, nawet te mega poważne sprawy.



wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny. bo ludzie na których nam zależy, odchodzą najszybciej.





pamiętasz? mieliśmy zgasić słońce, zatrzymać wiatr, wędrować po gwiazdach i zawrócić czas.



Choć są w moim życiu chwile słabości, chwile kiedy chcę się poddać i odejść, nie mogę. W tedy przed oczyma powoli układa się obrazek, jakby  puzzle. Tym obrazkiem jesteś Ty. Pozwól że powieszę go  sobie na ścianę .. będę spoglądać na niego co dnia



Jesteś uzależniający wiesz ..?! jesteś jak narkotyk .. którego nie można od tak pozostawić .. przez ciebie nie myślę o niczym innym jak tylko o tobie .. o twoim spojrzeniu , uśmiechu , zapachu twoich perfum .. nie śpię w nocy , a w dzień chcę widzieć tylko ciebie .. Twój głos opanuje nawet najbardziej rozjuszoną osobę, a mnie pozwala poczuć się bezpieczną  przy twoim boku .. Na twój widok serce bije mi dwa razy szybciej, mam ochotę cię przytulić, pocałować, mieć Cie na zawsze ! <3


dawno dawno temu, za górami za lasami niegodziwiec rozkochał w sobie naiwną księżniczkę.historia dobiegła końca, happy endu nie było jednak ona zatykała uszy na wieść o morałach,czekała wciąż z nadzieją na kolejny tom..




a kiedy zobaczyła go z bukietem żółtych róż, które kontrastowały się z jego koszulą, na nic innego nie zwracała uwagi, liczył się tylko on, on miał o niej inne zdanie, przeszedł obojętnie, nie zwracając na nią uwagi.




tak, to ja jestem tym gorszym dzieckiem które wychowało się na rapie. to ja jestem tym szczeniakiem który biegał z chłopakami po osiedlu. to ja jestem tą która przesiaduje na ławkach i przystankach pijąc i drąc się wniebogłosy. to ja jestem tą która pyskuje do takiego stopnia , że kiedyś za to zgarnie. to ja jestem tą wredną i chłodną panną, do której dotrzeć potrafi tylko kilka osób. to ja gram ludziom na nerwach i mam z tego niezłe śmiechy. to ja chodzę ubrana na szeroko i w dupie mam opinie innych. to ja komentuję głośno, gdy coś mi się nie podoba. tak, to ja - ta zła i niedobra , której nie warto poznawać.




weszła do autobusu, zapłaciła za bilet i wzięła resztę. powoli szła w stronę siedzeń myśląc o nim, kiedy to przerwały jej krzyki kierowcy : ' bilet, bilet ! ' wzięła od niego bilet, śmiejąc się przy tym. kierowca skomentował to: ' zakochana... ' . a więc powiedz mi, dlaczego obcy człowiek to zauważa, a ty dalej nic.




usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.




Chcę, żeby Twoje oczy w me oczy patrzyły,
Chcę, żeby Twoje usta z mymi się złączyły,
Chcę, żeby moje serce tylko Tobie biło,
Chcę, żeby nas na świecie tylko dwoje było!




Dlaczego starsi w kółko powtarzają że nastolatki są zmienne ... przecież gdy pokłócę się z Nim jestem wściekła i płacze, gdy nie mam co robić najnormalniej w świecie się nudzę, gdy mam dość siedzenia przed kompem chcą mnie wysłać do psychiatry bo pewnie coś jest 'nie tak', gdy mam głupawkę z przyjaciółką śmieje się do łez, gdy wracam wesolutka z imprezy myślą że jestem naćpana, gdy w szkole dostane banie po prostu unikam kontaktu wzrokowego z mamą, gdy chcę pomyśleć i złapać oddech siedzę sama w pokoju, a gdy mam czasem ochotę pobyć z rodzina idę z nimi na spacer.. Przecież to takie proste ... humory zależą od otaczającego nas świata i ludzi




Przy tych Twoich bajeczkach chłopcze to nawet Andersen wymięka




interpretacji tej sytuacji jest zupełnie tyle, ile jest much - za dużo.




nie wiem o co mi chodzi , ale chodzi mi o to bardzo mocno .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz