Zareklamuj się na stronie. wystarczy kliknąć.

Obserwatorzy Bloga

poniedziałek, 21 listopada 2011

100

Bliska dla bliskich... Z dystansem do wszystkich...




Tęsknię za Tobą, jak kwiatek za wodą !


A rano ? Jak zawsze przyklejam uśmiech do twarzy , wieczorem zmywam go jak tusz do rzęs  



- Wypijmy za błędy.  
- To się ostro nawalimy.


-Co to?
- Zatrzymała się i popatrzyła dookoła.  
-Ale o czym mówisz?  
-Spojrzał na nią.  
-Ten wietrzyk i takie dziwne uczucie.  
-Kochanie, to miłość...  
- złapał ją za rękę.



Sama rozdaje sobie karty. 
moje życie -moja gra.


Panienka z okienka ? No to co ?! Przynajmniej nie udaje kogoś innego.


Kolejne przystanki, wciąż jadę, wciąż patrzę. I myślę sobię, że może kiedyś było łatwiej.


Nie ma jak dobry człowiek co pomoże na bank. Odciąży Twój bark, jest cenniejszy niż skarb. To daj, jest naprawdę wiele wart. On nie powie Ci- sam się tym martw. Czy umiesz doceniać czyn pełen poświęcenia?


Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie, a czasem minąć w ogóle nie zauważając. Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie, zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. Chociaż.. Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. Popełnia wiele błędów, często rani i potrafi sprawić przykrość.Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. Lubi wiedzieć na czym stoi. Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle. Każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła. Potrafi być wredna i złośliwa. Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. Stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona, bezmyślna małolata.
 


nie wracaj , nie pisz , nie dzwoń , nie patrz , nie żałuj - nie chcę Cię znać i to wszystko tylko dlatego że tak fantastycznie zrobiłeś mnie w chuja , wiesz ?


..3 w nocy. słychać wibrację telefonu, znowu wkurwiona,że ktoś śmie mnie budzić o tej godzinie.
klikam 'pokaż' i uśmiech od razu pojawia się na twarzy: ' nie obudziłem ? '. oczywista odpowiedź ' oczywiście, że nie.'

 
Była tak cholernie skomplikowana, jedna wielka chodząca sprzeczność, która nie wiadomo jak zareaguje w danej sytuacji, jej stan był zależny od kąta padania promieni słonecznych, kierunku wiejącego wiatru, ilości potknięć o własne wspomnienia.


Ciągle słyszymy od rodziców, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widzą, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe.


Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem, że ma go w dupie. Jego i całą tą zasraną miłość. Potem wszystko wpisuje od nowa, przecież zna te numery na pamięć, a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić. Nie ma na nic ochoty. Jest bezwładna, on odbiera każdy element jej tożsamości. Staje się zwykłą szarą myszką, chociaż przy ludziach tak doskonale udaje. Wiesz o kim mówię, kochanie? - mówisz o mnie.


Podobno nic nie dzieje się przypadkiem. Podobno Bóg stawiając na naszej drodze życia jakąś osobę ma w tym konkretny i określony cel. Zastanawiam się dlaczego zderzył nasze dwa światy... I nie znajduję wytłumaczenia. Chciał żebym nikomu już nigdy nie zaufała?
 


owszem faceci też płaczą. sztucznymi łzami które mają potwierdzić ich sztuczne uczucie !



a jeśli przyjdzie ci kiedyś na myśl, ze fajnie byloby sie zakochac, usiądź i zaczekaj az ci przejdzie.



Odpowiadam jednym zdaniem: to zależy czyich plotek posłuchasz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz