Zareklamuj się na stronie. wystarczy kliknąć.

Obserwatorzy Bloga

czwartek, 20 października 2011

86



Zainspirowana kolorem jego oczu, brzmieniem głosu, zapachem perfum, dotykiem dłoni. Zainspirowana jego obecnością.; *.

Każdą wiadomością rysujesz mi uśmiech na twarzy...; *.


A jeśli powiem, że kogoś kocham, domyślisz się że chodzi o ciebie?



Jak się kogoś bardzo mocno Kocha, to nie łatwo jest o tej osobie tak po prostu zapomnieć...


Jesteś zjawiskowa jak mlecyk z epoki lodowcowej; DD.


I w pewnym momencie pada kilka nie potrzebnych słów. Nie wiesz co powiedzieć, nagle nie wiesz dokąd iść, nie wiesz nawet co pomyśleć.



Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego.



Przepraszam, nie chciałam, niechcący się zakochałam...


Jeżeli chłopak rezygnuje dla Ciebie z grania na komputerze, to wiedz, że coś się dzieje! < 3.


Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odważ się powiedzieć jejjemu co czujesz.



W wirtualu Love story w realu Nic no sorry.


Czasami chciałabym być kimś innym. Czasami chciałabym być wredną, zimną suką dlatego, że może wtedy nic bym nie czuła. Na niczym by mi nie zależało, do niczego bym się nie przywiązała, za niczym bym nie tęskniła.

85



- zgadnij kotku, co mam w środku .

- egoistycznego pustaka, bez jakichkolwiek uczuć .



ona - czekała, siedziała, na księcia czekała, czekała i czekała, myślała, marzyła, kochała, czekała i czekała, adoratorów odpychała, czekała i czekała, tęskniła, rozmyślała, nie spała, czekała i czekała, w końcu - co chciała uzyskała, przybył - martwa go przywitała, bo czekała, i czekała.





Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.

...i w tej paranoi poprostu zyć, mimo wszystko


Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. romantyczka? łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając. dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. ma swoje zdanie,zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma. chociaż.. zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla. popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość. ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli. lubi wiedzieć na czym stoi. zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle.. każda łza, która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. każda życiowa porażka ją wzmocniła. potrafi być wredna i złośliwa. buduje szczęście z małych radości. szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie. stara się niczego w życiu nie żałować, tylko czasami jej nie wychodzi. ma słomiany zapał do niektórych rzeczy. czasem zachowuje się jak dorosła kobieta czasem jak rozwydrzona, bezmyślna małolata


Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze..






Sa takie chwile, w których oddałabym wszystko za to, żeby się do Ciebie przytulić i usłyszeć Twój głos mówiący: "wszystko będzie dobrze".



Co byś zrobił gdybym powiedziała, że tak bardzo Cię kocham, że jesteś w każdej chwili w moim życiu. Ś.


Jesteś mordercą! Czemu? Bo przez Ciebie dostanę zawału, bo na twój widok serce mi przyśpiesza!



Zdejmij kamizelkę uczucioodporną...;)


Lubie ten stan, kiedy śmieje sie do komputera i wiem, że jest zajebiscie; D Ś.



Jeżeli ciało A kocha ciało B, a ciało B kocha ciało A, to ciało C się nie wpierdala!


Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. Właśnie. Teoretycznie.



Bo przecież liczy się wnętrze! Masz zajebistą wątrobę. I takie seksowne lewe płuco.



Nienawidzę Cię za to, że gdy się uśmiechasz miękną mi kolana. Nienawidzę za to, że na dźwięk Twego głosu drżą mi ręce. Nienawidzę za to, że nadal łamiesz mi serce.




Nie zakochała się w chłopaku z plakatu, ze snu, czy z własnej wyobraźni. Zakochała się w chłopaku który istnieje. Ale to też było bez sensu.



Kiedy facet jest zazdrosny jest to w sumie słodkie. Ale kiedy kobieta jest zazdrosna zaczyna się III wojna światowa.; p.


Jedyna rzecz, którą facet powinien zmienić w kobiecie, którą naprawdę kocha to nazwisko.



Chcę z Tobą uprawiać dziki, namiętny, trochę zwariowany, lekko zboczony, ciut brutalny, nieco wyczerpujący, ale jakże piękny... OGRÓDEK: D.



Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.

84



ON jest seksowny. - tak wiem. - masz szczęście. - tak wiem. - podoba się wielu dziewczynom - tak wiem. - cudownie się uśmiecha. - tak wiem. - ma genialne oczy. - tak wiem. - niesamowicie całuje. - tak w... skąd wiesz?!



Kiedy się odwróciła wziął ja za rękę.
- Co robisz? - zapytała.
- Biorę to co moje. - odpowiedział i przytulił ją mocno do siebie.

usłyszałam Twoje imię. Przymknęłam powieki i mimowolnie się uśmiechnęłam. Pragnęłam tylko, by nikt nie zauważył, jak bardzo oczy mi się błyszczą, na samą myśl o Tobie"



Jeżeli chłopak rezygnuje dla Ciebie z grania na komputerze, to wiedz, że coś się dzieje! < 3.



- Chciałbym powiedzieć pewnej dziewczynie, że ją kocham...
- A więc na co czekasz?
- Trochę się boję. Mogę wypróbować na tobie?
- Oczywiście.
- Kocham cię
- A teraz powiedz to tej osobie;)
- Przed chwilą to zrobiłem... Ś.


Kiedyś nie zwracałam na ciebie uwagi... teraz się w tobie zakochałam. < 3.


Miłość jest jak bajka, tylko od końca czytana...
Zaczyna się pięknie i smutno kończy



jak dorosnę, zostanę swetrem... albo znajdę inny sposób, aby cię przytulić.!



Zamiast nie odpisywać, lepiej napisz, że mnie olewasz!




Zwykły szary dzień... a tylko jeden SMS od Ciebie potrafi sprawić że nabierze kolorów; *.




Nie jesteś tylko imieniem na liście kontaktów. W moim sercu masz osobny pokój i własne łóżko < 3.




"Gdy ktoś mówi "przepraszam " a nie " sory", to naprawdę mu zależy;)"



A kiedy przestaniesz mnie kochać?
- Jeszcze nie słyszałem o człowieku, który by znał datę swojej śmierci



Tamtego dnia nie pomyślała o konsekwencjach. Nawet nie przyszło jej do głowy, że będzie musiała tyle za to zapłacić. Za to, że spojrzała w jego niebieskie oczy i tak naiwnie się zakochała.




Pewnego dnia księżniczka ze słuchawkami w uszach w swoim świecie rapu poznała księcia na bluźnierstwach. Spojrzeli sobie w oczy i księżniczka pokochała księcia. Teraz żyją swoją pieśnią miłości.

sobota, 15 października 2011

83





Świat nie zawsze ma smak truskawek.

A ja chce mu tylko powiedzieć : I love you ;*

Ci, którzy nie czują zazdrości, nie czują nic

Są dwie rzeczy, których mężczyzna ukryć nie potrafi - kiedy jest pijany i zakochany.



Pamiętnik to forma dialogu ze sobą, nie ze światem! 
 

- Romeoo, gdzie jesteś mój Romeoo ? - Czekaj no, sikam ! xd : D


ps. nigdy nie jest ani za późno, ani za wczesnie.. : )
 

Gdy już myślałam że jest mój, ona złapała go za rękę.


byś zawsze ocierał łzy, kiedy płyną, bym była dla Ciebie jedną jedyną.
 

Nie chcę słuchać, że to nieodpowiedzialne i szalone. Chcę Cię kochać


Miałeś być . Na zawsze .
 

gdybyś tak czasem sam zaczął rozmowę, podzielił się uśmiechem..

I nienawidzę gdy wali się świat, a Ty znowu niczego nie zauważasz. 
 

Chciałam Ci tyle rzeczy opowiedzieć.. Nie miałeś ochoty słuchać..


nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo..'
 
 
2 szansa? A umiesz zapalić 2 razy jedną zapałkę?


Ani ja, ani horoskop, ani Wikipedia. Nikt z 
nas nie wie, co do mnie czujesz.
 

`ja go tylko lubię. ja go tylko lubię. ja go tylko lubię, do cholery!`


90 % facetów to debile, 9 % to geje , a ten 1% chodzi gdzieś po świecie.
 
 
' hej, hej, hej, tyś mój klej, super glue, i love you '
 

- Ko.. - Co ko ? - Ko.. ko.. - Kochasz mnie ? - Kota czy nakarmiłeś, idioto

 

lubię Cię bardziej niż mojego pluszowego misia, ale ciii ... nie mów mu ;**

 

Czy ten Pan , tej Pani Idealnie życie schrzani ? : dd

 
- kkkoooccchhhaaammm cciieee........ - Co ? - Nie nic, klawiaturę czyszczę.

 

poprosze tabletki zapobiegajace mysleniu o nim.

 
1+(-1)=0. Proste: Moje zakochane serce + Twoje obojętne = nic, zero.

 

 - Takich dwoje jak nas trzech to nie ma ani jednego !

 

jedyna myśl, która krąży w głowie całą dobę : ON, ON, ON !

 

Kręcisz mnie jak kula ziemska

 

jesteś wyjątkowy jak mleczyk z epoki lodowcowej ;*

 

I piszę sms'y , których nigdy nie wyślę.

 

poniedziełek, wtorek, środa, czwartek, piątek. - Dni, w których widze jego <33

 

`z osobą , z którą kiedyś mogłaś przepisać całą noc na gadu , dzisiaj rozmowa wygląda tak : no . aha . nie . pa

 


` w kołysce fantazji... ^.*

82




i jak kurwa usłyszę jeszcze raz chociaż słowo na mój temat, to obiecuje ze Ci urwę nogi przy samej dupie suko.

romantyczna kolacja i milion róż - to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku , Twoja obecność i poczucie , że coś dla Ciebie znaczę. ;*

dobry Boże , daj mi siłę , wiarę i ochotę , żebym mijając go jutro w szkole , nie podeszła bliżej i przypierdoliła tak , że pomyliłby walentynki z haloween . tak mi dopomóż , i wszyscy święci , ament i piona
kocham cię tak że bunga bunga, waka waka i jejeje .


 Wiesz.. Są osoby o których się nie zapomina przez całe życie. I właśnie Ty taką osobą jesteś. Jestem pewna, że Cię nie zapomnę. Tego jak mnie zawsze rozbawiałeś, tego ja mnie raniłeś i tego jak później wszystko wracało do najlepszego porządku. i mimo tego, że to już koniec, to były najpiękniejsze chwile mojego życia.

wyglądają jak ciasteczka , smakują jak ciasteczka , ale to tylko frajerzy..

a wszystko przez to , że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo.
jak mam focha wszystko mnie wkurwia. nawet pieprzone opisy gg, a jak są o szczęściu to kurwa mam ochotę wszystko rozpierdolić.


Nie jestem nikim nadzwyczajnym. Tak jak wszyscy inni budzę się każdego ranka i chodzę spać każdego wieczoru. Tak jak wszyscy inni czuję. Tak jak wszyscy inni cierpię. Tak jak wszyscy inni szukam szczęścia. Tak jak wszyscy inni po prostu żyję.

Jestem typem dziewczyny, która dusi wszystko w sobie, ale nie prosi o pomoc, bo liczy na to, że oczy powiedzą wszystko.

Ostra impreza. Opary alkoholu, dym nikotynowy i ona. Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką. Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki. Uwodzicielska i pewna siebie. Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą, przestraszoną dziewczynkę, która pogubiła się we własnym świecie .


' siadając na ławce czekała na autobus . tego dnia nie przeszkadzało jej , że spóźnił się on kilka minut . powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół , odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie , niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok , by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść . wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie , przestać myśleć , przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć . jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata , nie miała sił dłużej w nim żyć . stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku . nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie , dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą . nawet ona nie pomogła , bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie . w myślach wyzywała się od najgorszych , bo przecież miała być silna . '


 Najgorzej jest wieczorami, kiedy siadasz sobie sama w swoim pokoju i myślisz o wszystkim, żałujesz swoich słów które bezmyślnie wypowiedziałaś, żałujesz błędy które popełniłaś, obwiniasz się za wszystko. w takich chwilach potrzebny jest ktoś kto cię przytuli... choć nie zawsze jest to możliwe.




No tak - w sumie kto by pomyślał, iż w tym wieku miłość jest tylko w pinezkach, oraz opisach na GG


A Ona ? Ona dalej kocha, choć wie,iż te uczucie jest nieodwzajemnione, nie poddaje się, będzie walczyć , teraz już upadła, ale nie podda się, bo ma dla kogo żyć - dla Niego



chociaż czas upływa nam bez siebie Żyć na odległość zgodziliśmy się Tak ciężko jest, ocieram łzy ukradkiem Gdy widzę kiedy inni tulą się Dziś wiem, wiem jedno Nic nie rozdzieli Nas Na zawsze już Do Ciebie wrócę Zatrzymaj dla Nas czas Na pewno wrócę Choć minie parę lat Do Ciebie wrócę Przegonie myśli złe Na pewno wrócę Samotność boli, wiem.


W ogniu ramion Twoich spłonąć i w jeziorach oczu tonąć znaleźć zmysłów ukojenie wszystko czego chcę od Ciebie dostać się do Twego wnętrza kilka sekund w nim pomieszkać przypływ uczuć krótka chwila starczy mi by móc oddychać.

może jestem niepoprawna . szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn . ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży . o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości . marzę realnie . pragnę porannej kawy w pośpiechu . krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu . i pocałunkach . nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu . wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy .

81

-Ona nigdy nie lubiła pomidorów. - Co Ty opowiadasz?! Moje spaghetti zawsze zjadała ze smakiem i jeszcze prosiła o dokładkę. - Widzisz, do czego jest zdolna zakochana kobieta?


Po co chciałeś się ze mną spotkać o 5 rano? - Kochanie, ja właśnie zrozumiałem coś bardzo ważnego. - Co takiego.? Chyba nie...? - Nie, skarbie. Ja Cię tylko kocham!


Nienawidziła zupek w proszku, które musiała codziennie 'gotować', bo przecież nieopłacalne było gotowanie wielkiego gara zupy tylko dla siebie. Nienawidziła rozstawionych po mieszkaniu kubków, które tylko udawały obecność innych. Nienawidziła telefonu, na który dostawała sporadycznie sms-y ... o promocjach i konkursach. Nienawidziła jednej pary butów w przedpokoju, jednej szczoteczki do zębów, jednego ręcznika. Nienawidziła jednej poduszki, i jednego serca...:(


a kiedyś, w niedalekiej przyszłości, wydam własną książkę, o naszej miłości. i tak, 'wkleję' tam kilka kartek z mojego pamiętnika. sprzeda się jako bestseller, zobaczysz. ludzie czytający ją dowiedzą się, jak ogromnie można za kimś tęsknić, robić wszystko, by próbować zatrzymać ukochaną osobę. napiszę tam również, jak czuję się dziewczyna, która zakochała się tak niesamowicie, że mogłaby zabić, ile wieczorów, nocy spędziła nieustannie patrząc się w telefon, czekając na jakąkolwiek wiadomość, znak życia od Ciebie. i przeczytają również o tym, jak można kogoś jednocześnie nienawidzić, ale i ogromnie kochać, jak jedna, wielka miłość, może zniszczyć nam całe życie. mam nadzieję, że Ty również ją przeczytasz, i pomyślisz wtedy o mnie.


Z chłopakiem jest jak z rzęsą. Wpada w oko nie wiadomo kiedy. Szybko sprawia Ci ból, a gdy próbujesz się jej pozbyć, toniesz w morzu łez.


Ja tylko na Ciebie delikatnie, kątem oka, dyskretnie zerkam, wiesz. żeby nie było że się na patrze, czy coś. To jest tylko zerknięcie. Niepatrzenie.


nie chcę jego, ani jego. ja chcę ciebie. tylko ciebie. a jeśli to wybredność, to jestem najwybredniejszą osobą pod słońcem. bo chcę tylko ciebie.


gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.


Jak byłam mała to miłość znaczyła dla mnie tyle, co gdzieś znaleziona stokrotka, która potem zwiędła, prawie nic. Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam "fuuj" i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach... teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.


Lubię piątki. Lubię czekoladę, mandarynki i paprykowe Laysy. I lubię dużo mówić. I śmiać się też lubię. I lubię sport. Lubię też zielony, fioletowy, niebieski kolor. I lubię na Ciebie patrzeć. Kochać Cię tak po cichu, żeby nikt nie słyszał, też lubię.


mogłam godzinami siedzieć przed monitorem czytając nasze rozmowy. co jakiś czas sięgałam po pudełko chusteczek. pogłaśniałam muzykę, obracałam się na krześle, chodziłam w tę i z powrotem. nic nie pomogło, rozumiesz? nie umiałam wyrzucić ciebie z pamięci.


zobaczysz jeszcze będzie tak, że twój telefon będzie tęsknić za Mną .Zobaczysz będzie jeszcze tak, że Ty zatęsknisz za Mną. Wtedy do Mnie napiszesz, że się myliłeś i chcesz być ze mną A ja jak ta głupia idiotka przyjmę Cię w swe ramiona.`






Bądź kimś , kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust . Bądź kimś, kto przytuli , gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy . Bądź kimś , kto zawsze będzie po mojej stronie , chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata .


Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podobna do nocy gwieździstej ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.


Myślałam, że to minęło. Przecież to ja go wyrzuciłam ze swojego życia. A jednak on w nim pozostał... zepchnięty gdzieś w głąb mojego serca czekał na lepsze czasy... i teraz one chyba nadeszły... Teraz znów nasze drogi splótł zaskakujący los...

80

 .Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło widzisz kurwa, pojebańcu? ona Cię kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'


Obserwujesz Go zachowując dystans. Kochasz patrzeć jak się uśmiecha. Marzysz o tym, że może kiedyś będzie Twój, chociaż na chwilę.On podchodzi do Ciebie, Twoje serce bije coraz mocniej. Próbujesz wmówić sobie, że Go nie kochasz, ale śnisz o Nim, masz nadzieję, modlisz się, żebyście mogli być razem. Miałaś tak kiedyś?


ej,Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.


Boję się szczęścia. Chowam się przed najpiękniejszymi chwilami, a o tym, że coś było dla mnie szansą, uświadamiam sobie dopiero, kiedy to tracę.Dlatego nigdy nie jestem szczęśliwa.


Panie Boże! Proszę Cię o mądrość, żebym mogła zrozumieć mężczyznę. O miłość, bym mogła mu przebaczyć. O cierpliwość, bym mogła znieść jego humory. Nie proszę Cię o siłę, bo bym go zajebała.


Nie jestem nikim nadzwyczajnym. Tak jak wszyscy inni budzę się każdego ranka i chodzę spać każdego wieczoru. Tak jak wszyscy inni czuję. Tak jak wszyscy inni cierpię. Tak jak wszyscy inni szukam szczęścia. Tak jak wszyscy inni po prostu żyję.


Musisz być silna. Zagryzaj wargi. Zaciskaj pięści. Tłum krzyk, kładąc na głowę poduszkę. Rzucaj doniczkami z okna na przechodniów, żeby odreagować. Ale nie płacz. Nigdy nie wolno Ci uronić łzy. Nie wolno Ci pokazać słabości.


mÓwIą-'RaDoSnA Z nIeJ DzIeWcZyNa'nIe wIeDzĄ-'Że W sErCu cIeRpIeNiE sKrYwA'
mYśLą-'Że uŚmIecH sAm Za sIeBie mÓwI''nIe PoDeJrZeWaJą'-Że nOcĄ pO cIcHu ŁzY GuBi...

To nie prawda, że doceniamy coś dopiero, kiedy to stracimy. Ona dobrze wiedziała, że on jest bezcenny. Każdego dnia dziękowała Bogu za to, że nadal jest obok niej. Dlatego tym bardziej nie mogła darować sobie, że pozwoliła mu odejść. Odejść - na jej własne życzenie..


Nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję. Alfabet jest chyba za mały. Ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować. A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.


Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, lubię oglądać bajki, zawsze czym się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza.


Kupiła jabłkowo-miętowego Tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na Tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj . !


W klasie cisza. Sprawdzam obecność:
1. Humor? - Nieobecny.
2. Radość? - Nie ma. Była kiedyś tam.
3. Smutek? - Jestem.
4. Miłość? - Jak zwykle śpi.
5. Przyjaźń? - Jestem, jestem.
6. Nadzieja? - Obecna, ale bardzo chora.
7. Wiara? - Jestem.
8. Uśmiech? - Ojj, nie chodzi już od kilku miesięcy.
9. Życie? - Już głupie, ale jestem.
10. Szczęście? - Było tylko raz w grudniu... Więcej się nie pojawiło.





Kiedyś napcham Ci do buzi tych pieprzonych , czerwonych czereśni , a potem zacznę Cię wyzywać , zobaczysz jak się czułam , kiedy karmiłeś mnie szczęściem i kazałeś w jednym momencie całkowicie usunąc je z mojego wnętrza .


W trakcie rozmowy z nim dość często pisała "ZW". Bez skutku czekała, aż zorientuje się, że tu wcale nie chodziło o "zaraz wracam" tylko "zostań wiecznie".

Ona nie chciała się narzucać. On nie chciał jej za bardzo komplikować życia sobą.
Tak jakby nie wiedzieli, że znaczą dla siebie więcej niż wszystko

79

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.


Potrzebuje Cię, dwa słowa a znaczą dla człowieka wiele. Wywołują bezgraniczne szczęscie i szczeru uśmiech. A to w XXI w. niecodzienny widok.


nigdy więcej nie słuchaj innych, pamiętaj najważniejsze to to co ty czujesz..


jedno twoje spojrzenie na mnie a ja jestem w raju..

nawiekszą dla mnie tajemnicą jest to, czy ty myślisz o mnie tak samo jak ja o tobie


-Daj już spokój.. I tak go nie zdobędziesz...
-Może masz rację...
-Ale jak wytłumaczysz to że wczoraj zapytał mnie o chodzenie?


60 sekund smutku odbiera ci 1 minute szczęścia.


Facet jest jak- BATONIK CZEKOLADOWY: Słodki i pierwsze co robi to dobiera ci się do bioder.


jesteśmy jak Serce i Rozum - nigdy się nie zgadzamy, a jednak nie potrafimy zyć bez siebie.


hm. i cały dzień minął na myśleniu o Nim, i jak się go pozbyć z mojej głowy. Pomysłów brak.



nigdy nie zrozumiesz dlaczego płaczę przy zwykłej reklamie,

po co zatrzymuje się, gdy widzę w parku zakochanych,
czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i
przeżywam ból aktorek w romantycznych filmach.


-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu.
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko.

rozmarzona nastolatka to przecież nic dziwnego .


- co ty robisz moja panno? - odpisuje na sms. - na lekcji? - nie moja wina, że tęskni. uśmiechnełam się do babki od polskiego. a ona jak zwykle tylko się uśmiechneła idąc do biurka - ci młodzi , zakochani. ej ci mlodzi.


Jesteś moim dopełnieniem.
Drugą rękawiczką i butem do pary.
Jesteś częścią mojego życia,
bez której stanę się bezużyteczna. < 33333



Ty się serce ogarnij, a Ty rozum pilnuj serca;*!



Powiedziała mu jak bardzo jej na Nim zależy .
podał paczkę chusteczek twierdząc, że się przydadzą.. 




Spuściła wzrok, milczała. - Co jest mała? - Zapytał. Chciała wykrzyczeć mu wszystko: to, że go kocha jak nikogo innego, to, że wieczorami ma strasznie mokre oczy gdy o nim myśli, a na koniec, to jak bardzo go kocha, a zarazem nienawidzi. Odpowiedziała tylko - Zagapiłam się, sorki.


I powiedz jej, by zawsze dbała o wszystko to, co w Tobie kochałam.

Gdybyś wrócił, ocaliłbyś mój świat...



Nie kręci mnie żaden typ , oprócz mojego typa !<3


Przechodząc obok Ciebie cała się trzęsę, czemu? Sama nie wiem.


Przecież Ty do mnie nic nie czujesz, a ja miałam Cie olewać. Miałam...


Uwielbiam w Tobie ten Twój brak skrępowania...




"-co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce ?
- nic. zupełnie nic. przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic,
czytam książki, czasem nawet się uśmiecham. z tym, że każda z tych
czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz ?"

niedziela, 9 października 2011

78





dostrzegłam Go w parku. namiętnie wpijał się w usta jakiejś dziewczyny. moje serce na ten krótki moment zatrzymało swój rytm. wszystko stanęło w miejscu. musiałam kilka minut wgapiać się w nich, bo w końcu dostrzegając mnie kątem oka, odepchnął od siebie rudą. nim spostrzegłam co robię - biegłam do domu potrącając przechodniów. odwróciłam się tylko raz. gonił za mną. chyba chciałam by mnie złapał, jednak wciąż biegnąc tym samym tempem, dotarłam do domu. z hukiem zatrzasnęłam za sobą drzwi. po chwili dobiegł i zaczął walić w nie pięściami. minuta. dwie. wciąż nie przestawał uderzać. wołał mnie po imieniu. a ja nawet nie płakałam. nie chciałam. jeszcze nie teraz. w końcu uległam i otworzyłam drzwi, omal nie dostając pięścią. zaskoczyłam Go, zadając tylko jedno pytanie: - Czy ty mnie kiedykolwiek naprawdę kochałeś ? - spojrzałam w Jego rozbiegane oczy. milczał. to wystarczyło. zatrzasnęłam Mu drzwi przed nosem i pobiegłam do pokoju, uwalniając długo powstrzymywane łzy.


- Ej... Mała ile masz lat ?
- Wystarczająco tylko żeby powiedzieć ci "pierdol sie" !
 



Brakuje mi wakacji. Tego zapachu lata, wolności,siedzenia na dworze do późna.flirtów, wakacyjnych zdjęć, wspaniałych wspomnień..
 



Mówisz, że coś do mnie czujesz. Że nagle gubisz się w uczuciach do mnie. Ale jakim cudem.? Przecież nigdy nie rozmawialiśmy dłużej niż minutę, zawsze było zwykłe "cześć". Widujesz mnie, codziennie w szkole. Z lekkim makijażem, dobrze dobranymi ciuchami i biżuterią. Włosy idealnie ułożone i ten pusty uśmiech na twarzy. Kochasz mnie za to, jak wyglądam wśród ludzi, a nie gdy jestem sama, a ze mną cztery ściany.

"Naprawimyyy tooo.. Nie ważne jak jest źle.."
-Znowu śpiewasz GrubSon'a?
-Tak, a co? -Nic, ta piosenka zawsze dodaje tej głupiej nadziei.


jeden sms z tego numeru powoduje meeeeeega smajla do reszty dnia ! ;)


Powoli przyzwyczajam się do Twojej nieobecności


Albo szanuj albo zostaw w spokoju !


Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nie ważne jak by Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując, że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz, to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego twojego dnia, każdych twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość.



Jeszcze czasem jak Cie widze serce przyspiesza, ale wiem ze to minie w koncu..



Stare miłości zatruwają ci ciało, aktualne podtrzymują ten stan, przyszłe dobijają. I niech mi ktoś teraz powie, że miłość nie zabija.


a znasz to uczucie, gdy rozdziera cie od środka. to nie miłość ani tym podobne. to ta wredna dziwka mieszkająca w tobie próbuje się wydostać.nie po to byś się przespała z pierwszym lepszym, ale byś wreszcie pokazała na co co cię stać i uwolniła swój wewnętrzny seksapil.nie zabraniaj jej, niech wreszcie zobaczy słońce.



Nie potrafiłam przepraszać. Nigdy nie wyciągałam ręki jako pierwsza. Wolałam nie odzywać się do końca dni, niż podejść i przyznać się do winy. Uciszałam wyrzuty sumienia, twierdząc że niczego nie żałuję. Właśnie w stosunku do Niego, zrobiłam wyjątek. Złamałam swoje zasady. Odarłam się z godności. Zauważyłam, że Go tracę i wbrew sobie postanowiłam Go odzyskać. Pierwszy raz opowiedziałam komuś z detalami o tym co czuję. O tym jak żałuję. Trzęsłam się w obawie, że to wykorzysta. Nie wiedząc ile kosztowało mnie każde ze słów.


Nigdy nie dostrzegamy skarbów, które mamy tuż przed oczyma. Dzieje się tak, bo ludzie nie wierzą w skarby.


- chora jestem.
- na serio?
- nie, na serce.

77




Nawet nie wiesz jak może zaboleć dwukropek z gwiazdką w twoim opisie.


Tak Ci zależało. tak bardzo , że teraz już nie potrafisz powiedzieć ' cześć '.

każdy facet jest wzrokowcem, więc nie pie*dol,
że wygląd nie ma znaczenia.


jakaś część mnie dalej Cie kocha - a inna ma już na Ciebie wyjebane.

a jak będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro.


było dobrze., potem zachciało nam się kochać.

Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?`

nie będą razem, choć myślą o sobie.



.pamiętasz tę noc gdy zakryłaś się po czubek swojego nosa kołdrą, łzy płynęły po policzkach bez opamiętania, wargi przygryzałaś z całych sił a pięści zacisnęłaś tak mocno, że na wewnętrznej stronie dłoni były wbite paznokcie? na pewno pamiętasz, przecież to był wczorajszy wieczór - nie oszukuj się. kochasz Go i nic tego nie zmieni. nie udawaj już takiej silnej. jesteś słaba, naiwna i w tej sytuacji bezbronna. jeszcze trochę pocierpisz, spokojnie z czasem Ci przejdzie.





`na Ciebie czekam kolejny dzień.`





myślę, że nasza relacja wejdzie na wyższy szczebel, na wyższy level, crazy love forever.'



Moje życie jest tak proste, jak moje kręcone włosy.

`Ja słucham Twoich rad, dla Ciebie staram pozbyć się wad, bo wokół Ciebie kręci się cały mój Świat..`



nie rozumiesz mnie?! to może zainstaluj sobie winampa i odtwarzaj w zwolnionym tempie.



Nie znam Cię, ale wkurwia mnie twoja morda i już.
  







zmieniam zdanie co pięć minut, a humor jeszcze częściej. jestem beznadziejna i pojebana. cześć.

tu są bo tak chcą. ona ma go, a on ma ją. < 3



Bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.



co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psycholgiem sądowym? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz.


Bo wiesz co...Chciałabym byc dla Cb kims waznym.Chciałabym żeby na moj widok biło Ci szybciej serce.No i chciałabym żebys kochał mnie bezgranicznie, właśnie tak, o tak, identycznie jak ja Ciebie..




przestań. ja nie mam czasu na miłość. ja mam inne zajęcia. mam znajomych, szkołę, rodzinę, imprezy, kosmetyczkę, fryzjera, zakupy i wiele wiele innych. tylko od czasu do czasu wieczorem pomyślę sobie o Tobie.

szkoda, że moda jest na bycie skurwysynem.


udawany uśmiech. - jestem już w tym perfekcjonistką, niedługo wezmą mnie do 'M jak miłość'.

  

 


najgorszą częścią odkochiwania się jest zastanawianie się nad tym, czy jeszcze kiedyś otworzysz się na kogoś tak bardzo.



'  będę robiła swoje, czy Tobie się to podoba czy nie. mam w dupie, co o tym sądzisz. to moje życie, i najwyżej ja je sobie spierdolę, trudno. '


Płytki chodnikowe okazały się całkiem dobrym miejscem do płaczu. Były zimne jak Ty. Spękane jak moje serce. Brudne jak nasza miłość. Tak. To idealne miejsce.

76

Ironia, gdy płacząc przez niego chcę się wtulić w jego ramiona .





Usłyszałam twoje imię . Mimowolnie się uśmiechnęłam . Pragnęłam by nikt nie zauwazył jak bardzo mi zalezy i jak błyszczą mi oczy ;*


Ja cię nie "<3" ja cię kocham ...


Im bardziej nam na czymś zależy tym większa szansa na to żeby wszystko się spierdoliło
Zawsze chciałem mieć w domu takie pomieszczenie w którym mógłbym krzyknąć ' kurwa ' i wyjść . Ś

niechcemisizm, odjutronizm, odwalsizm, mamtowdupizm, ch*jmnietoobchodzizm, olewizm.



Kurwa - wyraża więcej niż 1000słów


kiedyś miałam dość duże grono przyjaciół, niby wszyscy nazywali mnie kimś ważnym i kimś kogo potrzebują - a co się okazało? doskonale sobie radzą, pewnie nawet o mnie nie myślą i mają głęboko to że tracimy na tym cholernie dużo. ale cóż, takie jest życie. to kurewsko ciężkie na to patrzeć ale jebie, moje szczęście ponad wszystko.

po raz setny pakuje się w to bagno . będę musiała przez to wszystko przechodzić jeszcze raz . będzie ból , płacz i cierpienie . ale nie odpuszczę . nie potrafię z ciebie zrezygnować mimo to że mnie ranisz .



Otwórz swoje serce, wracam do domu


Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją
sprzątałam w szafce , znalazłam tam mój stary telefon , włączyłam go , pierwsze co zrobiłam weszłam w smsy , było ich tam sporo i wszystkie od ` Skarb < 3 ` . zaczęłam je wszystkie czytać , wraz z kolejną otwieraną wiadomością na mojej twarzy widniał uśmiech. cieszyłam się ,że mogło mnie spotkać takie szczęście .

- Kochasz go ?
- Nie wiem
- Często o nim myślisz ?
- Niee .. tylko wtedy gdy oddycham .

wpadliśmy do mojego domu przemoczeni od deszczu. przebraliśmy się, siedziałam na fotelu bawiąc się z kotem, on zaś przeglądał w necie jakieś strony. - zimno. - powiedziałam biorąc łyka jego herbaty. - do łóżka. - syknął biorąc mnie na ręce i rzucając się na łóżko. - nie, nie ma leniuchowania. - protestowałam próbując się podnieść. - nawet ze mną? - zapytał robiąc smutną minę. - z tobą wszystko. - zaśmiałam się, musnął lekko moje wargi i położył się na mnie łaskocząc mnie, krzyczałam żeby mnie zostawił kiedy do pokoju wbiegła mała kuzynka która rzuciła mu się na szyję krzycząc. - jeteś mój pecieś. - przekręcił oczami i biorąc ją na kolana zaczął całować w policzki. - no jestem twój. kocham cię wiesz? - powiedział jej do ucha puszczając mi oczko. - teś će tofam. - krzyknęła ściskając mu policzki i dając buziaka w usta.



Jedni mówili jej :"Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Inni,że: "Stara miłość nie rdzewieję." A Ja mówię po prostu: "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca."


Kochaj tak, jakby Cię nigdy nikt nie zranił. Tańcz tak, jakby nikt nie patrzył. Śmiej się tak, jak tylko dzieci śmieją się. Żyj tak, jakby tu było niebo..



Jak człowieka dotknie nieszczęście, to myśli, że ma najgorzej na świecie i że jest jedyny, który cierpi. Potem wystarczy jakiś szczegół (...), a tak naprawdę to czasami jakiś mały drobiazg pozwala na to spojrzeć z jakiejś zupełnie innej strony.



Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat.