Zareklamuj się na stronie. wystarczy kliknąć.

Obserwatorzy Bloga

sobota, 15 października 2011

79

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.


Potrzebuje Cię, dwa słowa a znaczą dla człowieka wiele. Wywołują bezgraniczne szczęscie i szczeru uśmiech. A to w XXI w. niecodzienny widok.


nigdy więcej nie słuchaj innych, pamiętaj najważniejsze to to co ty czujesz..


jedno twoje spojrzenie na mnie a ja jestem w raju..

nawiekszą dla mnie tajemnicą jest to, czy ty myślisz o mnie tak samo jak ja o tobie


-Daj już spokój.. I tak go nie zdobędziesz...
-Może masz rację...
-Ale jak wytłumaczysz to że wczoraj zapytał mnie o chodzenie?


60 sekund smutku odbiera ci 1 minute szczęścia.


Facet jest jak- BATONIK CZEKOLADOWY: Słodki i pierwsze co robi to dobiera ci się do bioder.


jesteśmy jak Serce i Rozum - nigdy się nie zgadzamy, a jednak nie potrafimy zyć bez siebie.


hm. i cały dzień minął na myśleniu o Nim, i jak się go pozbyć z mojej głowy. Pomysłów brak.



nigdy nie zrozumiesz dlaczego płaczę przy zwykłej reklamie,

po co zatrzymuje się, gdy widzę w parku zakochanych,
czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i
przeżywam ból aktorek w romantycznych filmach.


-Znów sie uśmiechasz bez powodu?
-Zawsze mam powód dla uśmiechu.
-Niby jaki?
-No na przykład to że jeszcze żyje i że Wy żyjecie ze mną.
-I to jest powód do uśmiechu?
-A czemu nie? Wszystko może być powodem do uśmiechu lub śmiechu, no może prawie wszystko.

rozmarzona nastolatka to przecież nic dziwnego .


- co ty robisz moja panno? - odpisuje na sms. - na lekcji? - nie moja wina, że tęskni. uśmiechnełam się do babki od polskiego. a ona jak zwykle tylko się uśmiechneła idąc do biurka - ci młodzi , zakochani. ej ci mlodzi.


Jesteś moim dopełnieniem.
Drugą rękawiczką i butem do pary.
Jesteś częścią mojego życia,
bez której stanę się bezużyteczna. < 33333



Ty się serce ogarnij, a Ty rozum pilnuj serca;*!



Powiedziała mu jak bardzo jej na Nim zależy .
podał paczkę chusteczek twierdząc, że się przydadzą.. 




Spuściła wzrok, milczała. - Co jest mała? - Zapytał. Chciała wykrzyczeć mu wszystko: to, że go kocha jak nikogo innego, to, że wieczorami ma strasznie mokre oczy gdy o nim myśli, a na koniec, to jak bardzo go kocha, a zarazem nienawidzi. Odpowiedziała tylko - Zagapiłam się, sorki.


I powiedz jej, by zawsze dbała o wszystko to, co w Tobie kochałam.

Gdybyś wrócił, ocaliłbyś mój świat...



Nie kręci mnie żaden typ , oprócz mojego typa !<3


Przechodząc obok Ciebie cała się trzęsę, czemu? Sama nie wiem.


Przecież Ty do mnie nic nie czujesz, a ja miałam Cie olewać. Miałam...


Uwielbiam w Tobie ten Twój brak skrępowania...




"-co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce ?
- nic. zupełnie nic. przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic,
czytam książki, czasem nawet się uśmiecham. z tym, że każda z tych
czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz ?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz