nigdy nie pojmiesz jak moje "zawsze" potrafi być dosłowne.
napisał. zaczęłam zgrywać zimną i arogancką. cholera, tęskniłam, jasne. ale chciałam, żeby czegoś się nauczył. nawet, jeśli to miało odbywać się moim kosztem.
boję się ale przecież przetrwam. znowu przetrwam, jak zawsze.
Brak mi słów, Twoich słów.
nasza miłość była tak pojebana, jak reklama podpasek always.
biorąc prysznic, czułam jak strumienie wody spływają po moich ramionach. czułam, że uciekają ze mnie wszystkie problemy i cała miłość do niego.
on widział w niej sens, i nie chciał żadnej innej, choć ona nie byla aniołem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz